Problem niedofinansowania opieki zdrowotnej jest aktualny w większości państw, gdyż wzrost zapotrzebowania na usługi medyczne rzadko pociąga za sobą proporcjonalne zwiększenie środków publicznych przeznaczonych na ten cel.

Wysokość zadłużenia publicznych placówek świadczy o skali tego problemu w Polsce. W latach ubiegłych podmioty publiczne z sektora służby zdrowia opierały znaczną część inwestycji na środkach z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, Priorytetu XII. Dzięki funduszom z UE samorządy nie były zmuszone poszukiwać alternatywnych źródeł finansowania swoich przedsięwzięć, jednak dopłaty powoli się wyczerpują.

O ile ze zmniejszeniem unijnych dotacji samorządy liczyły się od dawna, o tyle wprowadzenie nowego sposobu zaliczania tytułów dłużnych do długu publicznego, było dla samorządów sporym zaskoczeniem. Rozporządzenie ministra finansów z dnia 23 grudnia 2010 r. zalicza do kredytów i pożyczek również umowy o partnerstwie publiczno-prywatnym, które mają wpływ na poziom długu publicznego, umowy sprzedaży, których cena jest płatna w ratach, umowy leasingu zawarte z producentem lub finansującym, w których ryzyko i korzyści z tytułu własności są przeniesione na korzystającego z rzeczy, a także umowy nienazwane o terminie zapłaty dłuższym niż rok, związane z finansowaniem usług, dostaw, robót budowlanych, które wywołują skutki ekonomiczne podobne do umowy pożyczki lub kredytu. Zmiana reguły budżetowej spowodowała, że z dnia na dzień wiele samorządów jest zagrożonych przekroczeniem dopuszczalnego poziomu zadłużenia, w efekcie czego jednostki będą zmuszone ograniczać wydatki oraz poszukiwać innych metod finansowania inwestycji.

Posiadanie odpowiedniej ilości pojazdów medycznych jest koniecznością, dlatego samorządy mimo niekorzystnych zmian legislacyjnych będą musiały kontynuować planowane inwestycje. Jedną ze stosowanych w latach ubiegłych form finansowania karetek był leasing, gdyż ta usługa nie wpływała na wysokość zadłużenia, a nie rzadko była jedynym dostępnym wyjściem ze względu na brak zdolności kredytowej placówki uniemożliwiający jej zakup niezbędnego sprzętu. Obecnie należy wziąć pod uwagę przy wyborze tej formy finansowania pozostałe zalety leasingu, takie jak dostęp do najnowszych technologii, rozłożenie płatności na lata czy przerzucenie kosztów serwisu pojazdów na leasingodawcę. Publicznym placówkom, nie będącym spółkami nie opłaca się ze względów podatkowych leasing operacyjny, gdyż nie mogą one odliczyć podatku VAT. Pozostaje im więc skorzystanie z opcji leasingu finansowego, w którym ostatnia rata jest wykupem pojazdu. W przypadku specjalistycznych ambulansów niesie to za sobą ryzyko, iż po kilku latach użytkowania nabyty pojazd może okazać się technologicznie przestarzały i szpital będzie musiał wymienić sprzęt na nowy. Rozwiązaniem tego problemu może być powszechnie stosowany na zachodzie długoterminowy wynajem pojazdów medycznych. Wynajmujący zapewnia kompleksową obsługę techniczną karetek, ubezpieczenie komunikacyjne oraz likwidację szkód, dzięki czemu placówka medyczna zostaje odciążona z szeregu obowiązków. Stała rata wynajmu pozwala rozplanować wydatki na dłuższy okres, bez obawy o dodatkowe koszty eksploatacji. Długoterminowy wynajem niekoniecznie jest tańszy od zakupu karetek, jednakże nie wymaga dysponowania od razu dużą sumą gotówki. W świetle zmian legislacyjnych comiesięczny czynsz najmu jest wysoce korzystny, gdyż nie wpływa na wysokość zadłużenia jednostek samorządu terytorialnego.

Doświadczenia państw europejskich wskazują, że należy spodziewać się wzrostu znaczenia podmiotów prywatnych na rynku usług medycznych. Eksperci podkreślają, że najbardziej opłacalne przedsięwzięcia w ramach PPP są to duże inwestycje, jak np. budowa szpitala. W ramach takiego projektu partner prywatny zapewnia wyposażenie placówki, również w niezbędne pojazdy medyczne. Do najistotniejszych zalet tego rodzaju współpracy należy zaangażowanie środków finansowych oraz wiedzy i doświadczenia kontrahenta prywatnego, dzięki czemu podmiot publiczny może skoncentrować się na bieżących zadaniach oraz rozplanować wydatki na okres trwania umowy.

Biorąc pod uwagę dążenie ustawodawcy do upowszechnienia PPP w Polsce dziwi jego zaliczenie do katalogu zobowiązań wpływających na wysokość długu publicznego. Rozporządzenie ministra finansów miało dotyczyć jedynie określenia szczegółowego sposobu klasyfikacji tytułów dłużnych zaliczanych do państwowego długu publicznego, wydaje się więc uzasadnione stanowisko Związku Miast Polskich, iż doszło do przekroczenia upoważnienia ustawowego. Do momentu ostatecznego rozstrzygnięcia o zgodności z prawem wspomnianego aktu wykonawczego, można przypuszczać, że samorządy wstrzymają się z rozpoczynaniem nowych inwestycji, na czym w efekcie stracą finalni odbiorcy usług – mieszkańcy gmin.

Niniejszy artykuł ukazał się również na stronie: www.wspolnota.org.pl