Z odsetkami przy zobowiązaniach pieniężnych spotykamy się na co dzień. Jakkolwiek wiedza o nich – o ich istnieniu – jest powszechna, to wciąż jednak wiele osób nie zdaje sobie do końca sprawy ze świadczeniem z jakim się styka. Jest to spowodowane tym, iż pod pojęciem odsetek kryje się tak wynagrodzenie za samą możliwość korzystania z pieniędzy wierzyciela (dalej: „odsetki kapitałowe”), jak i sankcja cywilna za brak zwrotu tych środków w umówionym terminie (dalej: „odsetki karne”).

W praktyce z każdym rodzajem odsetek związana jest konieczność uiszczenia przez dłużnika dodatkowego (ponad konieczność zwrotu udostępnionych środków) świadczenia na rzecz wierzyciela, co tylko ugruntowuje w świadomości dłużnika pozorną jednorodność instytucji odsetek. Tymczasem poprawne zakwalifikowanie danego świadczenia jako odsetek kapitałowych lub karnych, a także wprowadzenie do umowy odpowiednich zapisów z tym związanych może mieć dla każdej ze stron kardynalne znaczenie.

Podział odsetek

W praktyce występuje kilka metod podziału odsetek ze względu na różne kryteria. W tym miejscu istotny jest podział na odsetki kapitałowe i odsetki karne. Te pierwsze określane są jako wynagrodzenie za możliwość korzystania z środków pieniężnych przez określony czas – ich wysokość oraz możliwość pobierania w ogóle reguluje umowa stron (pomijam tu problematykę odsetek z Ustawy z dnia 12 czerwca 2003 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, czy regulacje związane z prawem bankowym). Z tego typu odsetkami spotkać się można najczęściej przy umowach pożyczki lub kredytu i są one określane zazwyczaj jako procent od udostępnianej kwoty pieniężnej.

Odsetki karne nie wymagają w ogóle konsensusu stron do ich naliczania i dochodzenia przez wierzyciela – uprawnienie to wynika z normy ustawowej o charakterze bezwzględnie obowiązującym, co oznacza, że strony nie mogą w umowie wyłączyć prawa wierzyciela do naliczenia i dochodzenia odsetek karnych, przy czym nie jest to pogląd jednolity (por. wyrok SN z dnia 28 lutego 2007r. sygn. akt V CSK 445/06). Istotnym jest, że nie ma znaczenia powód, dla którego dłużnik opóźnia się ze zwrotem pieniędzy, ani ew. wystąpienie w majątku wierzyciela szkody. W tym aspekcie można stwierdzić, że odpowiedzialność dłużnika, w zakresie obowiązku zapłaty odsetek karnych, została ukształtowana na zasadzie odpowiedzialności absolutnej.

Ustawowe ograniczenie wysokości odsetek w Polsce

W prawie polskim nie obowiązuje zakaz naliczania odsetek ponad należność główną zobowiązania (łac. ultra alterum tantum), co rodzi problem zastrzegania ich na poziomie lichwiarskim, tj. w wysokości wyższej, aniżeli wynikałoby to z ekonomicznego uzasadnienia, czy sytuacji faktycznej dłużnika. Ustawodawca chcąc przeciwdziałać problemowi lichwy przywrócił w 2006 roku, w art. 359 § 21 – 23 K.c., mechanizm ograniczający z mocy prawa wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej do wartości czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego ustalanego przez Narodowy Bank Polski. Skutkiem zastrzeżenia odsetek na poziomie wyższym jest zastąpienie tych postanowień umowy regulacją K.c. o maksymalnej wysokości odsetek wynikających z czynności prawnej. Są to „odsetki maksymalne”, których aktualna wysokość (od 10 maja 2012 roku) wynosi 25% w skali roku.

Przed tą zmianą brak było ustawowego ograniczenia wysokości odsetek. Historycznie, w czasie obowiązywania Kodeksu cywilnego, istniało takie ograniczenie, ale na podstawie aktu podustawowego – zgodnie z rozporządzeniem z dnia 23 grudnia 1964 roku (Dz.U. z 1964r., Nr 47, poz. 321), między 01 stycznia 1965 roku, a 22 marca 1989 roku. W okresie między 23 marca 1989 roku, a 25 września 2003 roku, pomimo istniejącej delegacji ustawowej Rada Ministrów nie zdecydowała się na ograniczenie wysokości odsetek, zaś między wrześniem 2003 roku, a lutym 2006 roku brak było nawet uprawnienia do uregulowania tej kwestii w drodze wydanego rozporządzenia.

Zakres zastosowania przepisów o odsetkach maksymalnych

Od samego początku nowa regulacja o odsetkach maksymalnych wzbudzała jedną zasadniczą kontrowersję, która utrzymuje się do dziś. Nie ma żadnych wątpliwości, co do tego, że przepisy o odsetkach maksymalnych znajdują zastosowanie do odsetek kapitałowych (odsetek „wynikających z czynności prawnej”). Nie ma natomiast zasadniczej zgody co do tego, czy ustawowe ograniczenie wysokości odsetek z art. 359 K.c. znajduje zastosowanie do mających swe źródło w normie ustawowej odsetek za opóźnienie, które jednakowoż zgodnie z art. 481 § 2 K.c. mogą zostać przez strony ustalone na dowolnym poziomie. Brak jest w tym przedmiocie wypowiedzi Sądu Najwyższego, wobec czego spory są toczone przez przedstawicieli doktryny na łamach komentarzy i artykułów prawnych.

Zwolennicy poglądu o braku możliwości stosowania przepisów o odsetkach maksymalnych do odsetek karnych argumentują, iż regulacja art. 359 § 21 K.c. ma charakter szczególny i jako taka musi być interpretowana ściśle. Dodatkowym argumentem jest posłużenie się wykładnią systemową, tj. umiejscowieniem przepisu o odsetkach maksymalnych poza regulacjami związanymi z niewykonaniem lub niewłaściwym wykonaniem zobowiązania przez dłużnika. Zwraca się przy tym uwagę na konstytutywne różnice między odsetkami kapitałowymi i karnymi, wskazując, że są to dwa różne świadczenia, o odmiennych funkcjach i podstawach prawnych do ich naliczania (czynność prawna – norma prawna). Tym samym, skoro odsetki karne mają swe źródło w normie ustawowej to nie wynikają one z czynności prawnej, także w razie wprowadzenia do umowy postanowień je określających. Klasyfikacji tej nie zmienia przy tym okoliczność ustalenia czynnością prawną odsetek karnych na poziomie wyższym niż odsetki ustawowe – źródłem odsetek wciąż pozostaje bowiem ustawa, a jedynie ich wysokość jest określona czynnością prawną.

Przedstawiciele drugiego poglądu wskazują z kolei, iż już wykładnia literalna daje podstawy do stosowania art. 359 § 21 i § 22 K.c. także do odsetek karnych, gdyż skoro norma wyrażona w art. 359 § 21 K.c. posługuje się wyłącznie pojęciem „odsetek” to znajduje ona zastosowania tak do odsetek kapitałowych, jak i karnych. Dodatkowo jednak postuluje się również użycie wykładni funkcjonalnej, tj. wyinterpretowanie funkcji danej normy, którą to określa się jako zakaz lichwy. Wskazuje się także, iż pomimo odmiennej funkcji obu rodzajów odsetek (wynagrodzenie – sankcja) ich cel jest de facto ten sam, gdyż zapewniają wierzycielowi dodatkowe gratyfikację za brak możliwości dysponowania swoimi środkami pieniężnymi. Ostatecznie wskazać można również, że odrzucenie możliwości stosowania regulacji o odsetkach maksymalnych do sytuacji uregulowanej art. 481 § 2 K.c. skutkuje nieskomplikowaną możliwością łatwego i legalnego obejścia art. 359 § 21 K.c., co jest nie do pogodzenia z intencją przywrócenia regulacji o odsetkach maksymalnych w 2006 roku.

Podsumowując oba stanowisko wydaje się, że rację mają zwolennicy stosowania przepisu o odsetkach maksymalnych tylko do odsetek kapitałowych. Przede wszystkim zwrócić można zasadniczą uwagę, że zastosowanie wykładni funkcjonalnej daje rezultat sprzeczny z wyraźnym brzmieniem przepisu i skutkuje dyskusyjną próbą uzupełniania treści normy o rzekomo jej brakujące elementy w drodze wykładni – mamy więc w tym wypadku do czynienia z prawotwórstwem, a nie z interpretacją normy. Z drugiej strony zabieg ten sprowadza się do pominięcia w art. 359 § 21 K.c. zwrotu „wynikających z czynności prawnej”, co paradoksalnie, w odniesieniu do intencji „uzupełnienia” treści normy, powoduje niedopuszczalne nie uwzględnienie części przepisu przy jego interpretacji. Nie można bowiem w procesie odtwarzania z danego przepisu normy pominąć jakąkolwiek jego część, jako „zbędną”.

Abstrahując w tym miejscu od dokonywania głębszej analizy prawnej zagadnienia, wskazać można na aspekty pozaprawne dla uzasadnienia postawionej tezy. Przede wszystkim nie sposób nie stwierdzić, iż objęcie obu rodzajów odsetek ustawowym ograniczeniem ich wysokości godzić by mogło w konstytucyjną gwarancję wolności prowadzenia działalności gospodarczej oraz nieuzasadnioną – odgórną – regulacją rynku finansowego. Paradoksalnie pozbawiłoby to także część społeczeństwa, tak konsumentów, jak i przedsiębiorców, dostępu do zewnętrznego finansowania swoich potrzeb – instytucje finansowe nie są skłonne udzielać pożyczek osobom nie spełniającym ich surowych kryteriów (narzucanych przez Komisję Nadzoru Finansowego). W tej sytuacji inne podmioty zajmujące się np. udzielaniem pożyczek traktują wyższe oprocentowanie jako wynagrodzenie za ryzyko udzielenia pożyczki dłużnikowi uznanemu przez te instytucje za niewiarygodnego. Nie można również zapominać, iż brak objęcia odsetek karnych ustawowym ograniczeniem z art. 359 § 21 K.c. nie prowadzi do całkowitej dowolności wierzyciela w zastrzeganiu i dochodzeniu odsetek karnych o charakterze lichwiarskim.

Obrona dłużnika przed lichwą

Dłużnik może bronić się przed lichwą wykorzystując przepisy ogólne prawa cywilnego, jak i regulacje ogólnej części zobowiązań. W pierwszej kolejności, w razie pozwania przez wierzyciela w procesie o zapłatę, dłużnik może bronić się najbardziej ogólnym przepisem, zarzucając nadużycie prawa przez wierzyciela (art. 5 K.c.). W tej sytuacji konieczne jest jednak sformułowanie przez dłużnika normy, którą wierzyciel naruszył i jej uzasadnienie – w znacznej mierze będzie to determinowane okolicznościami faktycznymi danej sprawy. Zarzut ten w zasadzie łączy się z możliwym naruszeniem przez wierzyciela art. 58 § 2 K.c. oraz z art. 3531 K.c., czyli naruszeniem zasad współżycia społecznego. Zaletą oraz jednocześnie wadą tego rozwiązania jest jednak ogólne sformułowanie oraz elastyczność przesłanek i związana z tym niepewność skuteczności podniesionych argumentów przed sądem do czasu wydania prawomocnego wyroku – w odróżnieniu do automatycznego ograniczenia odsetek na podstawie art. 359 § 22 K.c..

Dłużnik może bronić się również przy wykorzystaniu instytucji wyzysku (art. 388 K.c.). Zasadniczą przesłanką wyzysku jest de facto również sytuacja, w której wierzyciel zastrzega odsetki w wysokości sprzecznej z zasadami współżycia społecznego, przy czym dla zakwalifikowania tego naruszenia muszą one przewyższać odsetki w danej sytuacji ekonomicznie uzasadnione w stopniu rażącym, a nadto konieczne jest wystąpienie sytuacji wykorzystania przymusowego położenia dłużnika lub braku jego doświadczenia.

Kumulacja odsetek

Z zagadnieniem dochodzenia odsetek (tak kapitałowych, jak i karnych) wiąże się w praktyce istotna kwestia, czy wierzyciel może od jednej wierzytelności pieniężnej naliczać oba rodzaje odsetek – tj. czy po upływie terminu do zwrotu środków pieniężnych można obok umówionych odsetek kapitałowych naliczać równolegle odsetki karne. Brak jest w tej materii przepisu, który regulowałby to zagadnienie, tym samym nie ma przeszkód, by strony w ramach swobody umów dopuściły kumulację obu rodzajów odsetek. A contrario, o ile umowa stron nie dopuszcza wyraźnie takiego zabiegu, wierzyciel nie może naliczać od tej samej wierzytelności równolegle odsetek kapitałowych i karnych (por. wyrok SN z dni 17 października 2008 r., sygn. akt: I CSK 187/08 i 01 grudnia 2010 r., sygn. akt: I CSK 28/10).

W tym aspekcie nie można jednak zapomnieć o kwestii odsetek o charakterze lichwiarskim, zwłaszcza w sytuacji, w której analizowane z osobna odsetki kapitałowe i karne nie przekraczają pułapu odsetek maksymalnych, ale naliczane razem już tak. W przedstawionej sytuacji, do oceny czy mamy do czynienia z lichwą należy wziąć pod uwagę sumę odsetek. Teza ta wydaje się bezsporna w razie obrony przed żądaniem zapłaty nadmiernych odsetek na zasadach ogólnych. Problematyczna staje się, jeżeli dłużnik będzie motywować odmowę zapłaty sumy odsetek na podstawie art. 359 § 21 K.c. – jeżeli przyjąć, że norma ta nie znajduje zastosowania do odsetek karnych. W tej sytuacji obrona dłużnika będzie bezskuteczna i powinna się koncentrować na wykazywaniu przesłanek zasygnalizowanych w poprzedzającym rozdziale.

Konwersja odsetek

Obok kumulacji może jeszcze wystąpić konwersja odsetek, tj. sytuacja, w której do dnia wymagalności roszczenia wierzyciel nalicza umówione odsetki kapitałowe, zaś od dnia opóźnienia wyłącznie odsetki karne. Podobnie, jak w przypadku kumulacji odsetek, konwersja powinna zostać wyraźnie uregulowana w umowie – w razie braku postanowień uznać należy, iż wierzyciel może pobierać odsetki kapitałowe jedynie do dnia wymagalności roszczenia, zaś po tym terminie jedynie odsetki karne (o ile nie dojdzie do umownej kumulacji).

Uregulowanie tej kwestii może być istotne dla obu stron zwłaszcza w sytuacji, gdy odsetki kapitałowe zostały określone na niskim poziomie, zaś odsetki karne na poziomie wyższym. W praktyce taka sytuacja występuje często w stosunkach pracowniczych, przy udzielaniu pożyczek z zakładowego funduszy świadczeń socjalnych oraz przy pożyczkach udzielanych przez instytucje parabankowe. Zwłaszcza w tym drugim przypadku pożyczki udzielane są na stosunkowo niski procent, o ile przedmiot pożyczki zostanie zwrócony w krótkim okresie czasu (np. do miesiąca). W razie opóźnienia odsetki karne są już ustalone na poziomie kilkukrotnie wyższym i częstokroć już po kilku miesiącach przekraczają wysokość pożyczonej kwoty.

Podsumowanie

W powszechnym odbiorze wydaje się, że odsetki nie są skomplikowanym świadczeniem, jednakże w praktyce najczęściej osoby nie zdają sobie sprawy choćby z zasadniczego podziału na odsetki kapitałowe i karne. Powoduje to w konsekwencji brak wiedzy o skutkach ich uregulowania lub nieuregulowania w umowie, która to sytuacja jest wykorzystywana najczęściej na niekorzyść pożyczkobiorców. Dodatkowo wskazany brak zgody co do zakresu stosowania art. 359 § 21 – 23 K.c. pogłębia jedynie stan niepewności prawa tak u wierzycieli, jak i u dłużników. Sytuacja ta dotknąć może zwłaszcza przedsiębiorców, zważywszy bowiem na aktualne tendencje prawa, konsument może liczyć na wzmożoną ochronę w razie spotkania się z problemem lichwy, z kolei przedsiębiorcy znaczenie trudniej będzie uchylić się od obowiązku zapłaty takich odsetek – w ich przypadku lichwa musiałaby przybrać w zasadzie więcej niż tylko rażącą dysproporcję.