Z początkiem września 2022 r. weszła w życie ustawa, w ramach której Ustawodawca podwyższył kary za popełnienie przestępstw przeciwko środowisku. Nadto wprowadził znaczące zmiany w zasadach odpowiedzialności podmiotów zbiorowych (spółek) za przestępstwa przeciwko środowisku popełnione przez ich członków zarządu lub pracowników. Zmiany te wymuszają zweryfikowanie sposobu prowadzenia działalności z punktu widzenia ochrony środowiska. W szczególności dotyczy to nadzoru nad procesami, w których zakłócenia mogą doprowadzić do szkód w środowisku. Nowe przepisy są więc szczególnie istotne dla branż infrastrukturalnych oraz zajmujących się produkcją przemysłową, ponieważ to właśnie one będą musiały przywiązywać większą niż dotychczas wagę do działań podejmowanych w celu unikania zanieczyszczeń (ustawa z dnia 22 lipca 2022 r. o zmianie niektórych ustaw w celu przeciwdziałania przestępczości środowiskowej (Dz. U. poz. 1726).
Samo monitorowanie sytuacji to za mało
Dobrym środkiem do realizacji tych celów jest audyt środowiskowy, ale samo monitorowanie sytuacji już nie wystarczy. W nadchodzącym roku szczególnie istotne będzie wykonanie przeglądu prowadzonej działalności i ustalenie obszarów szczególnie newralgicznych z punktu widzenia zaostrzonych przepisów. Dla takich obszarów potrzebna będzie ocena adekwatności stosowanych rozwiązań prewencyjnych i aktualizacja procedur wewnętrznych. Skoro aktywność przedsiębiorstw mogąca mieć negatywny wpływ na środowisko ma być prowadzona z większą niż dotychczas ostrożnością, kluczowym staje się wdrożenie z wyprzedzeniem rozwiązań pozwalających na unikanie sytuacji, które mogą zostać zakwalifikowane jako przestępstwa przeciwko środowisku. Zatem co trzeba wziąć pod uwagę?
Spółka odpowie zanim skażą sprawcę przestępstwa
Największe emocje wzbudza nowy art. 4a ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych (UOPZ). Dotychczas można było ukarać spółkę dopiero wtedy, gdy konkretna osoba fizyczna została prawomocnie skazana za popełnienie czynu, za który ma odpowiadać dana spółka. Po wydaniu takiego orzeczenia, do pociągnięcia podmiotu zbiorowego konieczne było spełnienie dalszych warunków, takich jak przypisanie spółce winy w wyborze tej osoby w odrębnym postępowaniu karnym.
Zgodnie z nowymi przepisami, w przypadku przestępstw przeciwko środowisku, spółka może zostać pociągnięta do odpowiedzialności za przestępstwo środowiskowe, niezależnie od uprzedniego skazania sprawcy (pracownika). W wyniku nowelizacji nie uległy zmianie pozostałe wymogi dotyczące przypisana odpowiedzialności spółce. Do nałożenia kary konieczne jest wykazanie, że przedsiębiorca:
- nie dochował należytej staranności w wyborze osób działających na jego rzecz lub nie zapewnił należytego nadzoru nad tymi osobami, albo
- nie zapewnił takiej organizacji swojej działalności, która zapewniła uniknięcie popełnienia czynu zabronionego przez osobę, która działa na jego rzecz.
Zmiana przepisów ma bezpośrednie przełożenie na codzienne realia prowadzenia działalności gospodarczej. Oznacza to, iż na przedsiębiorcę może zostać nałożona kara nawet, gdy osoba oskarżona o popełnienie przestępstwa zostanie uniewinniona. Postępowanie jest też wszczynane sprawniej – bez konieczności oczekiwania na zakończenie nieraz wieloletniego postępowania karnego przeciwko pracownikowi. Z tego względu kluczowa jest możliwość wykazania braku odpowiedzialności za działanie pracownika – zarówno co do wyboru osoby z odpowiednimi kompetencjami jak i dochowania należytej staranności przy organizacji jej zadań. Przedstawienie obowiązujących w dacie zdarzenia procedur, obejmujących adekwatne działania prewencyjne oraz odpowiednich środków nadzoru nad newralgicznymi procesami może być jednym ze sposobów wykazania przez przedsiębiorcę braku podstaw do pociągnięcia go do odpowiedzialności.
Jak dotkliwe mogą być kary?
Modyfikacja zasad odpowiedzialności podmiotów zbiorowych i wyłączenie konieczności uzyskania wyroku skazującego faktycznego sprawcę dotyczy tylko przestępstw przeciwko środowisku. Nowelizację uzasadniono większym naciskiem ustawodawcy na ochronę środowiska. Dlatego zwiększyły się też wysokości kar. O ile standardowo sąd może wobec podmiotu zbiorowego orzec karę pieniężną w wysokości od 1.000 do 5.000.000 zł, jednakże nie wyższą niż 3% przychodu osiągniętego w roku obrotowym, w którym popełniono czyn zabroniony, to w przypadku przestępstw przeciwko środowisku kara ta może wynosić od 10.000 do 5.000.000 zł bez względu na wysokość osiągniętego przychodu.
Jakie sytuacje mogą skutkować karą?
Odpowiedzialnością na nowych zasadach objęte są wszystkie czyny, o których mowa w art. 16 ust. 1 pkt 8 UOPZ. Przykładem może być przestępstwo z art. 186 § 1 k.k. Zgodnie z tym przepisem, zabronione jest nieutrzymywanie w należytym stanie urządzeń zabezpieczających wodę, powietrze lub powierzchnię ziemi przed zanieczyszczeniem. Podkreślić należy, iż do tego przestępstwa może dojść nawet, gdy nie dojdzie do skażenia środowiska – wystarczy, że osoby zobowiązane do utrzymania urządzeń zaniedbają ich stan. Przykładem takich urządzeń mogą być systemy miejskiej oczyszczalni ścieków.
Żeby można było mówić o braku odpowiedzialności (zarówno firmy jak i osób działających na jej rzecz) za takie zdarzenie, konieczne jest wykazanie należytej staranności. Może się ona opierać na takich działaniach jak:
- ustalenie urządzeń, których awaria może grozić wystąpieniem zanieczyszczenia środowiska,
- wyznaczenie w organizacji osób odpowiedzialnych za nadzór nad stanem tych urządzeń,
- zapewnienie konserwacji i przeglądów urządzeń zgodnie z wytycznymi producenta,
- ustalenie czy działanie urządzeń jest zależne od towarów lub usług dostarczanych przez podmioty zewnętrzne i zabezpieczenie odpowiednich postanowień umownych minimalizujących ryzyko przerwania tych dostaw,
- zapewnienie bieżącego monitorowania sytuacji,
- opracowanie, wdrożenie i przećwiczenie procedur awaryjnych na wypadek dających się przewidzieć awarii lub zdarzeń losowych,
- ustanowienie w organizacji zasad regulujących rekrutację osób o odpowiednich kwalifikacjach oraz nadzór nad ich pracą,
- cykliczne realizowanie audytów w celu sprawdzenia, czy wszystkie powyższe zabezpieczenia działają prawidłowo.
Oczywiście ważne jest też zapewnienie identyfikacji i archiwizacji dokumentów potwierdzających realizację powyższych działań i wyciąganie konsekwencji, w sytuacji naruszenia obowiązujących procedur.
Co zrobić, żeby spać spokojnie?
Poczucie bezpieczeństwa może dać regularna kontrola tego, czy organizacja jest należycie zabezpieczona pod względem technicznym i proceduralnym, a działalność jest prowadzona zgodnie z wymogami przepisów z zakresu ochrony środowiska. Nadto kluczowe jest sprawowanie prawidłowego nadzoru nad doborem i bieżącą pracą osób, których działania mogą spowodować szkody w środowisku. Żeby spółka mogła w przekonujący sposób udowodnić, że takie działania były realizowane, powinna zachować wyniki audytów wewnętrznych, jak zarówno tych zleconych podmiotom zewnętrznym, dysponującym stosownym doświadczeniem w zakresie objętym audytem. W przypadku prowadzenia działalności zgodnie z normami z zakresu zarządzania środowiskiem, taką rolę mogą pełnić również audyty certyfikacyjne. Obowiązujące procedury powinny być też na bieżąco aktualizowane, a plany działań na wypadek awarii okresowo testowane. Dotyczy to również posiadanych decyzji środowiskowych. Przedsiębiorcy powinni kontrolować, czy prowadzona działalność nie wymaga uzyskania nowych decyzji środowiskowych lub modyfikacji istniejących. Nie tylko z uwzględnieniem potrzeb biznesowych, ale również potrzeb związanych ze zmianą sposobu funkcjonowania wynikających z zapewnienia lepszej ochrony środowiska.