Kwestia prawa do odliczenia podatku VAT z tytułu zakupu paliwa na stacji benzynowej przy płatności kartą paliwową od lat budziła kontrowersje. Dodatkowo niejednolite orzecznictwo w tym zakresie nie ułatwiało przedsiębiorcom rozstrzygnięcia tej kwestii.

Problem dotyczy transakcji w której udział biorą trzy podmioty: koncern paliwowy, operator kart paliwowych oraz przedsiębiorca dokonujący zakupu paliwa przy zastosowaniu wspomnianej karty.  Rozliczenie takiej transakcji wygląda następująco: w pierwszej kolejności przedsiębiorca kupuje na stacji paliwo płacąc kartą, następnie pod koniec miesiąca stacja benzynowa podlicza dokonane zakupy i wystawia fakturę na operatora kart paliwowych. Ten zaś wystawia fakturę przedsiębiorcy.

Wątpliwości sprowadzały się do tego jak należy potraktować operatora/wydawcę kart paliwowych. Mianowicie – czy jako podmiot uczestniczący w transakcji łańcuchowej (świadczący usługę opodatkowaną VAT) czy jako podmiot świadczący jedynie usługę finansową (która jest zwolniona z opodatkowania podatkiem VAT).

Ostatecznie sprawą zajął się Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który w dniu 15 maja br. wydał wyrok w sprawie Vega International (sygn. C-235/18).

Co analizował Trybunał?

Sprawa dotyczyła austriackiej spółki (Vega International), która zajmowała się organizowaniem i zarządzaniem w zakresie zaopatrywania wszystkich swoich spółek (w tym Vega Poland) w karty paliwowe wydawane przez różnych dostawców paliw. Transportowane przez Vega Poland pojazdy były tankowane przy użyciu imiennych kart paliwowych wystawionych w oparciu o dane kierowców. Ze względów organizacyjnych wszystkie transakcje za pomocą kart paliwowych realizowane były centralnie przez spółkę austriacką, która  otrzymywała faktury z wykazanym VAT od polskich dostawców. Pod koniec każdego miesiąca Vega International refakturowała paliwo udostępnione do świadczenia usługi przewozu na swoje spółki zależne (m.in. na Vega Poland) i doliczała opłatę w wysokości 2 proc.

Vega Poland mogła albo skompensować faktury za karty paliwowe z fakturami wystawionymi na spółkę austriacką, albo sama opłacić faktury paliwowe w terminie do trzech miesięcy. Następnie spółka austriacka występowała do polskiego urzędu skarbowego o zwrot VAT.

Czego dotyczył spór?

Spór został zapoczątkowany pytaniem prejudycjalnym jakie Naczelny Sąd Administracyjny skierował do Trybunału i dotyczył tego, czy Vega International jest podmiotem, który dokonuje dostawy paliwa (czyli czynności opodatkowanej na podstawie art. 7 ust.8 ustawy o VAT, w odniesieniu do której można odzyskać VAT) czy też świadczy jedynie usługę pośrednictwa finansowego na rzecz Vega Poland, która jest zwolniona z opodatkowania VAT na podstawie art. 43 ust 1 pkt 38 tej ustawy.

Jakie jest rozstrzygnięcie TSUE?

Po dokonaniu analizy kompleksowego materiału dowodowego i wcześniejszych orzeczeń w tym zakresie Trybunał uznał, że wystawca kart świadczy usługę kredytową zwolnioną z VAT.  Jednocześnie podkreślając, że w żadnym momencie Vega International nie dysponuje paliwem, od zakupu którego domaga się zwrotu VAT, porównywalnie jak właściciel. Paliwo to jest bowiem nabywane przez Vega Poland od dostawców według jego uznania  – wówczas on sam wybiera od którego dostawcy kupi paliwo, w jakiej ilości i kiedy.

W konsekwencji Vega International funkcjonuje jak zwykła instytucja finansowa lub kredytowa tym samym świadcząc usługę zwolnioną z opodatkowania podatkiem VAT.

Co orzeczenie TSUE oznacza dla polskich przedsiębiorców?

Przedsiębiorcy muszą przede wszystkim przeanalizować zawarte przez nich umowy oraz zweryfikować czy w określonych przypadkach można mówić o tym, że mamy do czynienia z transakcją łańcuchową. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na następujące zapisy zawartych umów:

  • kto ma realny wpływ na określanie ceny towarów i usług (tj. ma możliwość udzielania rabatów i pobierania dodatkowych opłat),
  • kto ponosi odpowiedzialność za wady fizyczne i prawne produktów nabywanych przy użyciu kart paliwowych,
  • kto ma realny wpływ na określenie katalogu towarów i usług nabywanych przy użyciu kart paliwowych.

Oczywiście nie podlega wątpliwości, że należy na bieżąco śledzić praktyką organów podatkowych co powinno być widoczne w wydawanych interpretacjach podatkowych. Warto wspomnieć, że w  prasie pojawiają się pierwsze głosy mówiące, że Ministerstwo Finansów analizuje wydane orzeczenie i niewykluczone jest wydanie interpretacji ogólnej w powyższej kwestii.