Instytucja Zamkniętych Systemów Dystrybucyjnych (ZSD) zaczęła funkcjonować w obrocie prawnym z dniem 3 lipca 2021 r., wraz z wejściem w życie dużej nowelizacji Prawa Energetycznego z dnia 20 maja 2021 r. Zgodnie z wyjaśnieniami prawodawcy w uzasadnieniu do ustawy nowelizującej – jest to reakcja na pojawiające się głosy o zbyt dużym obciążeniu regulacyjnym małych operatorów sieci dystrybucyjnych. Dotychczas bowiem każdy podmiot zajmujący się dystrybucją energii elektrycznej lub gazu, nawet jeśli nie była to jego podstawowa działalność, musiał wypełniać wymagania Prawa energetycznego w takim samym zakresie jak największe spółki energetyczne. Ustawa nie rozróżniała bowiem spółek zajmujących się dystrybucją ze względu na skalę ich działalności, a ze względu na sam fakt jej prowadzenia.

Do kogo adresowane są nowe rozwiązania?

Instytucja ZSD jest kierowana do podmiotów, dla których dystrybucja energii elektrycznej lub gazu nie jest głównym segmentem prowadzonej działalności, ale z tej działalności naturalnie wynika. Będą to więc przede wszystkim zakłady przemysłowe, które w przeszłości dostarczały energię i gaz do swoich oddziałów w ramach wewnętrznej sieci, a obecnie – na skutek przekształceń i restrukturyzacji – dostarczają je tą samą siecią do niezależnych podmiotów. Będą to również parki technologiczne i biurowe, a także wielkopowierzchniowe centra handlowe, dostarczające gaz czy prąd do działających na ich obszarze podmiotów.

Wszystkie powyższe łączy fakt, że znajdują się na ograniczonym i odciętym obszarze z mało rozbudowaną siecią, a liczba odbiorców jest niewielka. To właśnie takie obszary będą mogły zostać uznane przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki za zamknięty system dystrybucyjny: gazowy lub elektroenergetyczny.

Warunki uzyskania statusu ZSD

Aby uzyskać status ZSD, muszą zostać spełnione określone w przepisach wymagania. Przede wszystkim taki system powinien znajdować się na ograniczonym geograficznie obszarze lub być miejscem świadczenia usług, do którego przyłączonych jest mniej niż 100 odbiorców w gospodarstwach domowych. Ponadto, w odniesieniu do całego zakresu prowadzonej działalności w zakresie dystrybucji energii elektrycznej lub paliw gazowych, powinna zostać spełniona jedna z poniższych przesłanek:

  • ze szczególnych względów technicznych lub bezpieczeństwa procesy eksploatacji lub wytwarzania dokonywane przez użytkowników tego systemu są zintegrowane lub,
  • 50% ilości dystrybuowanej rocznie energii elektrycznej lub paliw gazowych jest zużywane przez właściciela lub operatora systemu dystrybucyjnego, lub przedsiębiorstwa powiązane z tym właścicielem lub operatorem.

Zaprzestanie spełniania nawet jednej przesłanki będzie wiązało się z obligatoryjnym uchyleniem decyzji o uznaniu danego systemu za ZSD.

Wniosek do Prezesa URE o uznanie danego systemu za ZSD może złożyć tylko operator sieci dystrybucyjnej. W związku z tym, poza zarządzaniem obszarem spełniającym powyższe przesłanki, taki podmiot powinien ponadto:

  • uzyskać koncesję na dystrybucję energii elektrycznej,
  • złożyć do URE wniosek o przyznanie statusu OSD,
  • przedstawić Prezesowi URE do zatwierdzenia pierwszą taryfę.

Decyzja o uznaniu danego systemu za ZSD jest wydawana na czas maksymalnie 10 lat. W przypadku gdy koncesja na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie dystrybucji energii elektrycznej lub paliw gazowych lub decyzja o wyznaczeniu operatora sieci dystrybucyjnej została wydana na krótszy czas – decyzja o uznaniu systemu za ZSD jest wydawana na ten właśnie czas.

Co daje uzyskanie statusu ZSD?

Uzyskanie statusu ZSD wiąże się na chwilę obecną z możliwością skorzystania z dwóch „udogodnień”. Przede wszystkim operator takiego systemu jest zwolniony z obowiązku sporządzania planów rozwoju dla obszaru swojego działania. Nie będzie on też zobowiązany do przedkładania do zatwierdzenia przez Prezesa URE kolejnych taryf, przy czym to zwolnienie będzie uzależnione od spełnienia dodatkowych, wskazanych w ustawie warunków. Operator nie będzie mógł jednak w sposób całkowicie dowolny kształtować opłat, którymi zostaną obciążeni odbiorcy końcowi. Opłaty dystrybucyjne stosowane w rozliczeniach z odbiorcami nie mogą w takim wypadku przekraczać opłat wynikających z taryfy zatwierdzonej przez URE dla operatora systemu dystrybucyjnego, do którego przyłączony jest ZSD.

Operator ZSD nie zostanie także zwolniony z obowiązku prowadzenia polityki księgowo-finansowej zgodnie z art. 44 Prawa energetycznego. Musi on zatem nadal stosować transparentne metody rozliczeniowe oraz zapewniać równouprawnione traktowanie wszystkich swoich odbiorców.

Czy warto starać się o status ZSD?

Korzyści płynące z uzyskania statusu ZSD na pewno dalekie są od spełnienia postulatów zgłaszanych przez operatorów lokalnych systemów dystrybucyjnych. Wydaje się, że jest jeszcze spora przestrzeń dla kolejnych wyłączeń obowiązków regulacyjnych spoczywających na operatorach. Wiele z tych obowiązków jest bowiem nieadekwatnych do skali działalności małych systemów dystrybucyjnych. W tym zakresie można wskazać m.in. na brak zróżnicowania zasad przyłączania do sieci. Te same zasady obowiązują zawodowych operatorów jak i lokalne (przemysłowe) systemy dystrybucyjne. Niewątpliwie jednak w mocno przeregulowanym obszarze każde ułatwienie prowadzenie działalności dystrybucyjnej jest cenne.

Brak obowiązku zatwierdzania taryf może być szczególnie atrakcyjnym rozwiązaniem dla operatorów, dla których przychody z działalności sieciowej mają znaczenie całkowicie drugorzędne. Może to dotyczyć m.in. operatorów sieci zasilających powiązane ze sobą kapitałowo podmioty. Oszczędności na obsłudze procesu taryfowego mogą się okazać wystarczającą zachęta dla uzyskania statusu ZSD przez takie podmioty.

Podsumowanie

Można też zakładać, że wprowadzenie do krajowych regulacji instytucji ZSD spowoduje, że instytucja ta będzie „wykorzystywana” dla różnicowania nowych obowiązków nakładanych przez ustawodawcę na dystrybutorów. Taki wniosek można wyprowadzać z samego uzasadnienia przepisów dotyczących ZSD, w którym ustawodawca zapowiedział możliwość dalszego rozwijania tej instytucji. Uzyskanie statusu zamkniętego systemu dystrybucyjnego może zatem umożliwić w przyszłości szybsze korzystanie z kolejnych zwolnień.