Przedsiębiorca przesyłowy, będący właścicielem posadowionych na danej nieruchomości urządzeń przesyłowych (np. linii energetycznych), przeciwko któremu właściciel nieruchomości wystąpił o zapłatę odpowiedniego wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z części jego gruntu i o uregulowanie stanu prawnego na przyszłość poprzez odpłatne ustanowienie służebności przesyłu (uprawniającej przedsiębiorcę do korzystania z nieruchomości w zakresie potrzebnym do eksploatacji linii energetycznych), może podnosić dwojakiego rodzaju zarzuty. Po pierwsze, że żądania właściciela nieruchomości są bezzasadne, albowiem przedsiębiorca posiada ważny tytuł prawny do korzystania z jego nieruchomości w określonym zakresie. Po drugie, przedsiębiorca może kwestionować wysokość proponowanego przez właściciela gruntu wynagrodzenia (za bezumowne korzystanie z nieruchomości oraz ustanowienie na niej służebności przesyłu).
Poniżej skupimy się na pierwszej grupie zarzutów.
Wspomniany tytuł prawny do korzystania przez przedsiębiorcę z nieruchomości w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu może w szczególności wynikać z decyzji administracyjnej, zasiedzenia lub stosunku umownego.
Decyzja administracyjna
Przedsiębiorca przesyłowy może dysponować publicznoprawnym tytułem do korzystania z nieruchomości. W praktyce najczęściej mamy tutaj do czynienia z decyzją administracyjną wydawaną na podstawie art. 35 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczenia nieruchomości (Dz.U. z 1974 r., Nr 10, poz. 64 ze zm.), choć w orzecznictwie i doktrynie niejednolicie ocenia się skutki prawne wydania takiej decyzji (jedni wskazują na trwałe ograniczenie własności, inni na powstanie służebności publicznej). Na mocy tego rodzaju decyzji przedsiębiorca uzyskiwał zezwolenie na zajęcie odpowiedniego pasa gruntów osób prywatnych dla budowy linii przesyłowych, a także prawo dostępu do nieruchomości w celu wykonywania czynności związanych z ich konserwacją. Przyjmuje się, że powyższa decyzja administracyjna stanowi tytuł prawny przedsiębiorcy przesyłowego do stałego i nieodpłatnego korzystania z wymienionej w decyzji nieruchomości, a także – co niezmiernie istotne – że obejmuje ona swym zakresem każdoczesnego właściciela nieruchomości, której dotyczy oraz każdoczesnego przedsiębiorcę przesyłowego wstępującego w miejsce pierwotnego adresata decyzji. Oczywiście w grę wchodzą także inne decyzje administracyjne.
Zasiedzenie
Służebność przesyłu może zostać nabyta przez zasiedzenie (art. 3054 w zw. z art. 292 i art. 172-173 oraz art. 175-176 k.c.). Ma to miejsce wówczas, gdy przedsiębiorca przesyłowy korzystał z cudzej nieruchomości poprzez utrzymywanie na niej urządzeń przesyłowych przez określony czas, a właściciel nieruchomości tolerował taki stan rzeczy, nie wyrażając sprzeciwu wobec działań przedsiębiorcy.
Nabycie służebności przesyłu przez zasiedzenie jest możliwe, gdy przedsiębiorca przesyłowy jest tzw. posiadaczem służebności, co w praktyce występuje już w razie samego posadowienia urządzeń przesyłowych na danej nieruchomości. Do zasiedzenia służebności niezbędny jest upływ określonego w przepisach czasu. Dla posiadacza służebności w dobrej wierze wystarczający jest upływ okresu 20 lat, zaś dla posiadacza w złej wierze – okresu 30 lat. Za posiadacza służebności w dobrej wierze uznaje się tego, kto pozostaje w błędnym chociaż uzasadnionym okolicznościami przekonaniu, że przysługuje mu służebność przesyłu. Kwestia ustalenia dobrej lub złej wiary wywołuje w praktyce chyba najwięcej problemów i wymaga uwzględniania wielu aspektów. Bieg zasiedzenia rozpoczyna się od dnia przystąpienia przez posiadacza służebności do korzystania z urządzeń przesyłowych. Wreszcie, służebność przesyłu może zostać nabyta w drodze zasiedzenia, jeśli polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia. Mówiąc w pewnym uproszczeniu, na nieruchomości (i to zarówno pod, na jak i nad jej powierzchnią) muszą znajdować się odpowiednie urządzenia, o istnieniu których właściciel gruntu z łatwością mógł się dowiedzieć (np. słupy energetyczne, linie wysokiego napięcia, słupki znacznikowe).
Stosunek umowny
Przedsiębiorca przesyłowy może także bronić się przed żądaniami właściciela gruntu wskazując, że korzysta z jego nieruchomości na podstawie stosunku umownego (np. użyczenia). Uprawnienie takie mogło powstać na etapie realizacji inwestycji polegającej na pobudowaniu urządzeń przesyłowych, jak również w późniejszym czasie. Jeśli w którymkolwiek momencie właściciel nieruchomości (lub jego poprzednik prawny) wyraził zgodę na prowadzenie prac na jego nieruchomości, okoliczność ta może zostać uznana za ukształtowanie stosunku cywilnoprawnego niweczącego roszczenia właściciela nieruchomości.
Podsumowanie
Przedsiębiorca przesyłowy ma do dyspozycji szereg środków obrony przed roszczeniami kierowanymi przez właścicieli nieruchomości, na których są posadowione urządzenia przesyłowe. Przed wdaniem się w spór sądowy z właścicielem przedsiębiorca przesyłowy powinien szczegółowo zbadać okoliczności, których zaistnienie będzie uprawniać do odpierania żądań właściciela. W praktyce sprowadza się to do konieczności zbadania okresu od momentu pobudowania urządzeń przesyłowych do dnia wszczęcia postępowania sądowego. Kluczowe jest w tym przypadku ustalenie, czy w danej sprawie wydana została decyzja administracyjna uprawniająca przedsiębiorcę do korzystania z danej nieruchomości. Zbadać należy również przesłanki zasiedzenia czy też nawiązania stosunku umownego. Jeśli w którymkolwiek momencie właściciel nieruchomości (lub jego poprzednik prawny) wyraził zgodę na prowadzenie prac na jego nieruchomości, okoliczność ta może zostać uznana za ukształtowanie stosunku umownego (np. użyczenia).