W dniu 8 lipca 2016 roku do Sejmu wpłynął senacki projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (druk sejmowy nr 768). Projekt dotyczy wprowadzenia istotnej zmiany w sposobie udzielania przez inwestora zgody na zaangażowanie podwykonawcy w proces inwestycyjny.
W myśl nowych przepisów, zgoda musi mieć charakter pisemny pod rygorem nieważności.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami inwestor i wykonawca ponoszą solidarną odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę. Odpowiedzialność inwestora za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy, z którym nie łączy go żadna umowa, jest wyjątkiem na gruncie prawa cywilnego od ogólnej zasady odpowiedzialności kontraktowej. Ponoszenie odpowiedzialności jest jednak uzależnione od wyrażania przez inwestora zgody na zawarcie przez wykonawcę umowy z podwykonawcą. Zgodnie z kodeksem cywilnym wykonawca powinien przedstawić inwestorowi umowę zawartą z podwykonawcą lub jej projekt, wraz z częścią dokumentacji dotyczącą wykonania robót określonych w umowie lub projekcie. Inwestor, od dnia przedstawienia mu powyższych dokumentów ma 14 dni na wyrażenie sprzeciwu.
W procesie inwestycyjnym często zdarza się, że wykonawca zawiera umowę z podwykonawcą i angażuje go w budowę, bez formalnego zgłoszenia tego faktu inwestorowi. W takim przypadku inwestor nie ma możliwości wyrażenia sprzeciwu z zachowaniem ustawowego 14-dniowego terminu. Jednocześnie niejednokrotnie zdarza się, że inwestor nie protestuje czynnie (mimo braku formalnego zgłoszenia) przeciwko zatrudnieniu podwykonawcy, a nawet przyjmuje prace wykonane przez podwykonawcę (np. poprzez odpowiednie wpisy w dzienniku budowy dokonywane przez inspektora nadzoru lub kierownika budowy). W takich sytuacjach powstaje wątpliwość, czy inwestor odpowiada za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy. Jest to istotny problem praktyczny, albowiem nierzadko zdarza się, że wykonawcy nie rozliczają się ze swoimi podwykonawcami, którzy w takim przypadku kierują wezwania do zapłaty (a w przypadku braku płatności pozwy) do inwestora, który zazwyczaj jest najsilniejszym ekonomicznie ogniwem inwestycji.
Orzecznictwo wypracowało w związku z powyższym koncepcję tak zwanej zgody dorozumianej. Sądy uznają mianowicie, że inwestor wyraził zgodę na umowę z podwykonawcą, pomimo braku formalnego zgłoszenia, jeżeli tolerował jego obecność na placu budowy i wiedział o zakresie prac wykonywanych przez podwykonawcę. W takim wypadku odpowiedzialność solidarna inwestora nie zostaje wyłączona.
Projekt ustawy zakłada zmianę powyższej regulacji. Zgodnie z jego treścią inwestor ma ponosić solidarną odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę, tylko jeżeli wyraził zgodę w formie pisemnej. Taka regulacja stanowiłaby bardzo istotną zmianę w stosunku do wypracowanego na gruncie obecnych przepisów orzecznictwa sądów powszechnych – na znaczeniu straciłaby w całości koncepcja zgody dorozumianej. Biorąc jednak po uwagę liczbę sporów pomiędzy podwykonawcami i inwestorami o zapłatę wynagrodzenia, wydaje się, że wprowadzenie dla zgody inwestora formy pisemnej pod rygorem braku odpowiedzialności jest jak najbardziej uzasadnione. Przede wszystkim taka regulacja zmobilizowałaby wykonawców do rzetelniejszego dokumentowania procesu budowlanego i bardziej transparentnego wprowadzania podwykonawców na budowę. W chwili obecnej wielu wykonawców celowo nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań wobec podwykonawców, ponieważ wiedzą, że podwykonawca zawsze może zgłosić się z roszczeniem do inwestora. Ma to istotne znaczenie w szczególności przy dużych inwestycjach, gdzie zaangażowanych może być kilkudziesięciu podwykonawców z różnych branż.
O projekcie ustawy pozytywnie wypowiedzieli się m. in. Minister Infrastruktury i Budownictwa, Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa, Polski Związek Firm Deweloperskich, Krajowa Rada Spółdzielcza czy Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych RP. Negatywne opinie złożyli przede wszystkim Sąd Najwyższy, Krajowa Rada Sądownictwa czy Polski Związek Pracodawców Budownictwa. Projekt ustawy w dniu 22 lipca 2016 roku został skierowany do pierwszego czytania na posiedzeniu Sejmu. Na dalsze prace nad projektem trzeba będzie poczekać do zakończenia okresu wakacyjnego.