Uczestnictwo w spółce jawnej lub komandytowej jest dobrowolne, tym samym każdemu wspólnikowi przysługuje z mocy ustawy prawo do wypowiedzenia umowy spółki zawartej na czas nieoznaczony poprzez złożenie jednostronnego, prawnokształtującego oświadczenia woli. Należy mieć jednak na uwadze skutki podjętej decyzji. Na „starcie”, jakim był początkowy okres funkcjonowania spółki, prawa i obowiązki przysługujące wspólnikowi kształtowały się bowiem zupełnie inaczej aniżeli na „mecie”, którą okazało się złożenie oświadczenia o wypowiedzeniu umowy spółki. W konsekwencji, przed skorzystaniem z tego uprawnienia należy zapoznać się z podstawowymi zasadami dotyczącymi wypowiedzenia.

Wypowiedzenie umowy spółki zawartej na czas nieoznaczony i oznaczony

Zgodnie z art. 61 § 1 k.s.h. (z mocy art. 103 § 1 k.s.h. odpowiednio stosowanego do spółki komandytowej) każdy wspólnik ma prawo wypowiedzieć umowę spółki na sześć miesięcy przed końcem roku obrotowego. Wskazany przepis ma charakter bezwzględnie obowiązujący, tym samym w umowie spółki nie można tego uprawnienia wyłączyć lub ograniczyć. Jeżeli zatem takie postanowienie umowne zostałoby skonstruowane, to zgodnie art. 58 § 3 k.c. byłoby nieważne. Co istotne, ustawowe uprawnienie do wypowiedzenia spółki dotyczy umowy zawartej na czas nieoznaczony. W doktrynie dopuszcza się jednocześnie możliwość wypowiedzenia umowy spółki osobowej zawartej na czas oznaczony, jeżeli takie uprawnienie zostało przewidziane w przedmiotowej umowie. Innymi słowy, umowę spółki osobowej zawartej na czas nieoznaczony można wypowiedzieć w każdym przypadku (na podstawie k.s.h.), umowę spółki zawartej na czas oznaczony – tylko wtedy, gdy taka możliwość wynika z umowy spółki.

Procedura wypowiedzenia

Przepis art. 61 § 3 k.s.h. określa zasady dotyczące wypowiedzenia umowy spółki.

Oświadczenie o wypowiedzeniu umowy spółki (tu: jawnej lub komandytowej) musi być złożone w formie pisemnej przez, którą należy rozumieć zwykłą formę, tj. pismo sporządzone odręczenie lub na komputerze (wydrukowane) i podpisane. Ustawodawca nie zastrzegł jednak rygoru nieważności na skutek niedochowania wskazanej formy, tym samym zgodnie z art. 74 § 1 k.c. w zw. z art. 2 k.s.h. forma pisemna jest wymagana wyłącznie dla celów dowodowych (ad probationem), tj. w razie sporu sądowego nie będzie można co do zasady przeprowadzić dowodu ze świadków ani przesłuchania stron na okoliczność dokonania omawianej czynności prawnej.

Przedmiotowe oświadczenie musi być złożone pozostałym wspólnikom albo wspólnikowi uprawnionemu do reprezentowania spółki. Przez „pozostałych wspólników” należy w spółce komandytowej rozumieć łącznie wszystkich komplementariuszy oraz komandytariuszy, albowiem w tym wypadku przepis nie różnicuje wspólników ze względu na ich status czy kompetencje. Sytuacja jednak inaczej będzie się kształtowała w przypadku „wspólnika uprawnionego do reprezentowania spółki”, ponieważ wyłącznie komplementariusze mają prawo do reprezentowania spółki komandytowej, tym samym tylko im takie oświadczenie może zostać skutecznie złożone. A contrario, oświadczenie o wypowiedzeniu umowy spółki komandytowej będzie nieskuteczne, gdy zostanie złożone tylko komandytariuszowi, chyba że w spółce nie ma innych wspólników (w tym ostatnim przypadku komandytariusz będzie traktowany jako „pozostali wspólnicy”, w rozumieniu art. 61 § 1 k.s.h.).

Co w przypadku, gdy komandytariusz występuje jako pełnomocnik spółki komandytowej?

Zgodnie z art. 118 § 1 k.s.h. komandytariusz może reprezentować spółkę jako pełnomocnik. Czy zatem oświadczenie o wypowiedzeniu umowy spółki można złożyć skutecznie na jego ręce? W mojej ocenie punktem wyjścia przy odpowiedzi na to pytanie jest ustalenie roli w jakiej będzie występował wspomniany komandytariusz: wspólnika, czy osoby trzeciej. Wykładnia powołanego wyżej przepisu prowadzi do konkluzji, że na mocy udzielonego pełnomocnictwa komandytariusz nie uzyskuje jako wspólnik prawa do reprezentacji spółki, lecz analogiczne jak osoby trzecie może być jej pełnomocnikiem. Innymi słowy, w relacjach „na zewnątrz” na podstawie udzielonego pełnomocnictwa komandytariusz dokonujący czynności prawne funkcjonuje jako osoba trzecia będąca pełnomocnikiem, a nie wspólnik z prawem reprezentacji. W konsekwencji, jak się wydaje – analogicznie jak innym pełnomocnikom spółki – nie można złożyć takiemu komandytariuszowi skutecznego oświadczenia o wypowiedzeniu umowy spółki. Przepis art. 61 § 3 k.s.h. w zw. z art. 103 § 1 k.s.h. wymaga bowiem, aby przedmiotowe oświadczenie zostało złożone wspólnikowi posiadającemu prawo do reprezentacji albo (alternatywnie) wszystkim pozostałym wspólnikom spółki łącznie. W piśmiennictwie wskazuje się, że oświadczenie może jeszcze odebrać przedstawiciel spadkobierców wyznaczony zgodnie z art. 60 k.s.h. i art. 124 § 1 k.s.h.

Chwila złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu spółki; możliwość odwołania oświadczenia                                                                                   

Kodeks spółek handlowych nie zawiera przepisów, które regulowałyby szczególnie moment dojścia oświadczenia woli o wypowiedzeniu spółki (tu: jawnej lub komandytowej) do adresata. Podobnie, nie ma w k.s.h. regulacji w zakresie możliwości odwołania takiego oświadczenia woli. W konsekwencji, w obydwu przypadkach zgodnie z art. 2 k.s.h. należy zastosować odpowiednie przepisy kodeksu cywilnego.

Zgodnie z art. 61 § 1 zd. 1 i § 2 k.c. oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią, a w przypadku, gdy oświadczenie woli zostało wyrażone w formie elektronicznej – jest ono złożone z chwilą, gdy wprowadzono je do środka komunikacji elektronicznej w taki sposób, żeby odbiorca mógł zapoznać się z jego treścią. W praktyce, oświadczenie o wypowiedzeniu umowy spółki będzie sporządzone na piśmie i nadane pocztą na adres wspólnika (wspólników) albo złożone do jego rąk własnych, ewentualnie zostanie wysłane pocztą elektroniczną. Oznacza to, że momentem złożenia przedmiotowego oświadczenia będzie zasadniczo dzień, w którym wspólnik uprawniony do reprezentacji (lub ostatni spośród wszystkich wspólników spółki) odebrał korespondencję (lub korespondencja została uznana za doręczoną wskutek awizowania) albo korespondencja ta została zamieszczona w elektronicznej skrzynce pocztowej takiego wspólnika (choć niekoniecznie przez niego faktycznie odczytana).

Wedle art. 61 § 1 zd. 2 k.c. złożone oświadczenie woli może być odwołane, jeżeli doszło do adresata jednocześnie z tym oświadczeniem lub wcześniej. Nie ulega zatem wątpliwości, że musi istnieć przedział czasowy pomiędzy wystosowaniem oświadczenia woli, a jego dojściem do adresata, aby można było je odwołać. Wynika z tego, że możliwe jest odwołanie de facto tylko oświadczenia wysłanego za pomocą tradycyjnej poczty. W innych sytuacjach komplementariusz już w chwili złożenia oświadczenia będzie miał możliwość się zapoznania z jego treścią. W orzecznictwie dopuszcza się dodatkowo możliwość odwołania oświadczenia woli za zgodą drugiej strony – w dowolnym czasie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 22 lutego 2007 r., I ACa 916/06, LEX).

Charakter oświadczenia o wypowiedzeniu spółki

Oświadczenie o wypowiedzeniu jest jednostronną czynnością prawną o charakterze konstytutywnym (prawnokształtującym). W konsekwencji jego złożenia – z upływem okresu wypowiedzenia – wspólnik traci swój status, tym samym zmienia się zakres jego praw i obowiązków.

Prawa i obowiązki byłego wspólnika

Z chwilą wystąpienia ze spółki, wspólnik spółki jawnej lub komplementariusz spółki komandytowej, który złożył wypowiedzenie, przestaje pełnić swoją dotychczasową rolę, a więc nie ma już uprawnienia i obowiązku reprezentowania spółki (art. 29 § 1 w zw. z art. 103 § 1 k.s.h.) oraz prowadzenia jej spraw (art. 39 § 1 w zw. z art. 103 § 1 k.s.h.). Ponadto traci szereg uprawnień procesowych: żądania pozbawienia innych wspólników prawa reprezentowania lub prowadzenia spraw spółki (art. 30 § 2 i art. 47 w zw. z art. 103 § 1 k.s.h.), rozwiązania spółki przez sąd (art. 63 § 1 w zw. z art. 103 § 1 k.s.h.), czy też wyłączenia innego wspólnika ze spółki (art. 63 § 2 w zw. z art. 103 § 1 k.s.h.). Dla przykładu oznacza to, że jeżeli komplementariusz, który wystąpił ze spółki wytoczy powództwo np. o rozwiązanie spółki z ważnych powodów, to sąd oddali takie powództwo z uwagi na brak czynnej legitymacji procesowej. Analogicznie sytuacja będzie wyglądała, jeżeli do wystąpienia ze spółki dojdzie w toku procesu, ponieważ na moment wyrokowania wspólnik-powód musi posiadać uprawnienie do bycia stroną w postępowaniu sądowym (art. 316 § 1 k.p.c.).

Utracie wskazanych uprawnień towarzyszy jednak nabycie innych praw przez byłego już wspólnika – przede wszystkim: roszczenia o wypłatę udziału kapitałowego (art. 65 § 1 i 3 zd. 1 w zw. z art. 103 § 1 k.s.h.) oraz roszczenia o wypłatę udziału w zyskach ze spraw rozpoczętych za jego uczestnictwa w spółce, a niezakończonych w dniu bilansowym, o którym mowa w art. 65 § 2 k.s.h. (analogicznie jednak na wspólniku spoczywa obowiązek uczestniczenia w stratach z takich spraw – art. 65 § 5 w zw. z art. 103 § 1 k.s.h. W konsekwencji, spółka musi dokonać odpowiednich rozliczeń z byłym wspólnikiem.

Odpowiedzialność byłego wspólnika za zobowiązania spółki

Wykładania art. 22  § 2 k.s.h. i art. 10 § 3 k.s.h. prowadzi do wniosku, że wspólnicy odpowiadają za zobowiązania istniejące w momencie, gdy uczestniczyli w spółce. Pierwszy z przepisów wyraża ogólną zasadę nieograniczonej odpowiedzialności za zobowiązania spółki, lecz nie wskazuje ram czasowych, w których ona obowiązuje. Drugi za to wskazuje, że za zobowiązania spółki odpowiadają solidarnie występujący wspólnik oraz wspólnik przystępujący do spółki na skutek przeniesienia ogółu praw i obowiązków. Przepis art. 10 § 3 k.s.h. wiąże zatem nieograniczoną odpowiedzialność wspólnika z zobowiązaniami istniejącymi w trakcie jego uczestnictwa w spółce. Wykładnia systemowa nakazuje zatem przyjąć, że wspólnik, który występuje ze spółki na skutek wypowiedzenia umowy spółki będzie odpowiadał za zobowiązania powstałe i istniejące w okresie kiedy uczestniczył w spółce, tj. do dnia powstania skutku wystąpienia ze spółki. W innym wypadku nastąpiłoby nieuzasadnione, jak się wydaje, zróżnicowanie zakresu odpowiedzialności wspólnika, który przenosi swoje prawa i obowiązki na inną osobę i wspólnika, który wypowiada umowę spółki (chociaż de facto ich sytuacja po dokonaniu tych czynności jest identyczna), a także nieuzasadnione pogorszenie poziomu ochrony wierzyciela. Ponadto odmienna wykładania doprowadziłaby do sytuacji, w której wspólnik chcąc uniknąć „surowej” odpowiedzialności z art. 22 § 2 k.s.h. wypowiadałby umowę spółki, co stanowiłoby obejście zasady w art. 10 § 3 k.s.h. Pomocniczo należy się również odnieść do art. 65 § 5 k.s.h., wedle którego występujący ze spółki wspólnik odpowiada za straty ze spraw niezakończonych w okresie jego uczestnictwa w spółce. Jak się wydaje, ustawodawca uzależnia odpowiedzialność wspólnika od jego faktycznego wpływu na możliwość spełnienia świadczenia. Innymi słowy, jeżeli wspólnik miał możliwość uregulowania zobowiązania w imieniu spółki, lecz tego nie uczynił, to ponosi dalej solidarną ze spółką odpowiedzialność za to zobowiązanie.

Wypowiedzenie umowy spółki a likwidacja

Zgodnie z art. 58 § 1 pkt. 5 k.s.h., dotyczącym spółki jawnej (stosowanym odpowiednio do spółki komandytowej z mocy art. 103 § 1 k.s.h.), jedną z przyczyn rozwiązania spółki jest wypowiedzenie umowy spółki przez wspólnika. Złożenie oświadczenia o wypowiedzeniu umowy spółki inicjuje zatem proces likwidacji (lub inny niż likwidacja „tryb” zakończenia działalności spółki – art. 67 § 1 k.s.h.) – nie oznacza jednak, że byt spółki zostanie na pewno zakończony. Zgodnie z art. 64 § 1 k.s.h. spółka „utrzyma się” między pozostałymi wspólnikami, jeżeli umowa spółki tak stanowi lub pozostali wspólnicy tak uzgodnią.

Podsumowanie

Wypowiedzenie umowy spółki (tu: jawnej lub komandytowej) wpływa na sferę prawną wspólników oraz spółki. W pierwszej – powoduje nieodwracalne skutki, ponieważ występujący ze spółki wspólnik traci swój dotychczasowy status i praktyka wskazuje, że pozostali wspólnicy raczej nie wyrażą zgody na jego powrót (w szczególności, gdy istniał pomiędzy wspólnikami konflikt). Dla spółki i pozostałych wspólników kluczowe jest z reguły utrzymanie spółki i dalsza realizacja celu, dla którego spółka została powołana. W tym kontekście należy mieć na uwadze, że złożone przez wspólnika wypowiedzenie co do zasady skutkuje rozwiązaniem spółki. Umowa spółki powinna wobec tego zawierać odpowiednie mechanizmy, które pozwolą pozostałym wspólnikom sprawnie przeciwdziałać takiemu obrotowi spraw, w szczególności szybko uzgodnić kontynuowanie działalności spółki.